Drogie Kobiety! Dlaczego się na to zgadzacie?

Każdego dnia nasz warszawski showroom odwiedzają dziesiątki kobiet, które pragną cieszyć się pięknymi paznokciami lub wykonywać manicure swoim klientkom. Mamy jedną, prostą zasadę: edukujemy. Zadajemy pytania, słuchamy odpowiedzi i fachowo doradzamy, a mimo to pewne rzeczy nadal nie przestają nas zadziwiać. O co dokładnie chodzi?

Każda z nas pragnie wyglądać pięknie: dbamy o swoje włosy, cerę, paznokcie, ciało. Chcemy się podobać sobie lub innym – chcemy po prostu czuć się zadbane. Ale czy w tym wszystkim pamiętamy o swoim zdrowiu? Czy czasem za pragnieniem doskonałego wyglądu nie idzie lekceważenie swojego  stanu zdrowia? Oceńcie same. W salonie chcą 100zł za usługę? Koleżanka pomaluje za 30!

O ile rynek stylizacji paznokci stale się powiększa, o tyle jakość usług nie zawsze jest na wysokim poziomie. Kobiety bardzo często, pragnąc zaoszczędzić, decydują się na usługi „po znajomości” – wykonywanie zabiegu manicure w domu znajomej, która: nie korzysta z jednorazowych narzędzi, nie posiada autoklawu bądź umowy z jednostką użytkującą autoklaw, nie posiada odpowiednich kwalifikacji zawodowych, nie zna zasad BHP zawodu stylistki paznokci, nie potrafi rozpoznać chorób paznokci ani ich uszkodzeń, nie umie dobrać produktów do płytki… a to wszystko może mieć realny wpływ na zdrowie klientki. Kobiety, pragnąc zaoszczędzić czasem niewielkie sumy, ryzykują swoje zdrowie, przymykając oko na sprawy istotne dla ich bezpieczeństwa. Oczywiście są stylistki pracujące w domu, które są świadome wszelkich zagrożeń i uczciwie podchodzą do świadczonych przez siebie usług, niemniej jednak jest wciąż zbyt wiele sytuacji w Polsce, kiedy entuzjastki malowania paznokci amatorsko wykonują usługi, lekceważąc zdrowie swoich klientek.

Zniszczone paznokcie? Przykryję je żelem!

Bardzo często trafiają do naszego showroomu panie, które mają zniszczoną, przepiłowaną płytkę paznokcia – paznokcie są niemal cienkie jak papier i wyglądają na naprawdę słabe. W takich sytuacjach często słyszymy pytanie o… delikatny żel lub akryl, ponieważ nasze produkty słyną z delikatnego składu. Niestety – nawet jeżeli skład jest delikatny, zniszczone paznokcie należy zregenerować! Pisaliśmy o tym już w jednym z naszych artykułów: Bezpieczne paznokcie – jak dbać o płytkę paznokcia? Jednak dopóki stylistki nie będą edukować swoich klientek i nie będą ich przekonywać do dbania o paznokcie, podejście wielu osób nie zmieni się w tym zakresie. Zniszczonych paznokci nie powinno się zakrywać kolejnymi warstwami produktów do przedłużania. Zniszczone paznokcie trzeba przede wszystkim pielęgnować!

Przyrządy do stylizacji paznokci? Zamówię w sieci za grosze, wyjdzie taniej!

Każda poważna firma kosmetyczna posiada szereg testów i jest pod ścisłą kontrolą wielu instytucji, nadzorujących jakość oraz bezpieczeństwo produktów. Decydując się na zakup produktów z nieznanych źródeł, nie zawsze można mieć pewność co do ich bezpieczeństwa. Aby zaoszczędzić, wiele kobiet kupuje akcesoria i kosmetyki słabej jakości, eksperymentując na sobie. Jednak czy naprawdę warto ryzykować swoim zdrowiem?

Coś się dzieje z moimi paznokciami… wrzucę zdjęcie na Facebooka!

We współczesnych czasach każdy może zostać ekspertem w sieci. Wiele osób decyduje się na publikację zdjęć swoich uszkodzonych paznokci w grupach tematycznych social media, pytając jednocześnie o przyczynę swojego problemu. Niestety, zamiast szukać wsparcia u dermatologa, kosmetologa, internisty, czy nawet wykwalifikowanej kosmetyczki, kobiety często poprzestają na informacjach z komentarzy i na własną rękę planują kurację, kupując polecane kosmetyki i preparaty, które wcale nie muszą okazać się pomocne. W zasięgnięciu porady poprzez Internet z pewnością nie byłoby nic złego, gdyby tak często nie kończyło się to zaniechaniem wizyty u profesjonalisty i prawidłowo poprowadzonym leczeniem. Często chęć zaoszczędzenia kończy się na kolejnych wydatkach, związanych z leczeniem coraz bardziej zaawansowanego problemu…

To nie moje paznokcie… czym mam się przejmować?

Traktujmy innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. Jeżeli stylistka nie przejmuje się tym, że użyje kiepskiego jakościowo, często przeterminowanego produktu do wykonania stylizacji, nałoży produkt na zniszczone paznokcie klientki lub zwyczajnie uszkodzi jej paznokcie stylizacją, to znak, że czas zmienić gabinet. Uczciwa stylistka będzie edukowała, jak prawidłowo dobrać produkt do płytki, kiedy zrezygnować ze stylizacji na rzecz pielęgnacji lub kiedy warto udać się na wizytę kontrolną do lekarza. Zysk nie powinien być zawsze na pierwszym miejscu. Jeżeli macie jakiekolwiek wątpliwości odnośnie świadczonych usług, to warto poszukać alternatywy dla swojego obecnego salonu lub manikiurzystki. Musimy podkreślić, że jesteśmy zaniepokojeni tym, że nadal wiele kobiet nie przywiązuje wagi do troski o swoje zdrowie. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Jakie macie doświadczenia w tym zakresie?