Twój koszyk
W koszyku nie ma jeszcze produktów
- News
- 0 polubień
- 1658 odwiedzin
- 0 komentarzy
Sylwia Wróblewska-Bekała znana jest ze swojej idealnej, naturalnej płytki paznokcia. Prowadzi fenomenalny fanpage oraz konto na Instagramie: „lakiery z pazurem”. Pokazuje tam stylizacje wykonane lakierami klasycznymi, winylowymi oraz prezentuje zdjęcia swojej naturalnej płytki paznokcia. Ale jak Sylwia dba o swoje naturalne paznokcie? Co jest dla niej kluczem do udanej stylizacji i efektywnej pielęgnacji? Przekonajcie się sami! Team EKERT: Masz przepiękną, naturalną płytkę paznokcia, której z pewnością zazdrości Ci wiele kobiet. Jak o nią dbasz? Sylwia Wróblewska-Bekała: Dziękuję :) Bardzo często robię kilkudniowe przerwy w malowaniu paznokci - noszę wówczas samą odżywkę. Ostatnio miałam problemy z paznokciami, ale sięgnęłam po keratynową odżywkę RescueRxx. Efekty można zobaczyć na moim Instagramie – są spektakularne! Uwielbiam oliwki, które oprócz tego, że cudownie pachną, nawilżają skórki i paznokcie – to na przykład Solar Oil od CND. Muszę wspomnieć, że nigdy (!) nie usuwałam sobie skórek (w razie potrzeby delikatnie je odsuwam). Team EKERT: Super, cieszymy się, że nasze produkty zdały egzamin! A skąd pomysł na fanpage oraz Instagram – „Lakiery z pazurem”? Sylwia Wróblewska-Bekała: Pomysł na stronę o tematyce związanej z naturalnymi paznokciami, ich pielęgnacją (i oczywiście o tradycyjnych lakierach) zrodził się w mojej głowie bardzo dawno temu, jednakże ciągle zwlekałam z jego realizacją - wstyd się przyznać, ale głównie przez to, że niestety nie wiem jak stworzyć własną stronę internetową... ;) dlatego postanowiłam założyć profil na Facebooku (co jest bajecznie proste!), na którym działam już dwa lata, recenzuję klasyczne lakiery i wszelkie inne produkty do paznokci. Na Instagramie jestem od roku. Lubię dzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat danych produktów z wciąż powiększającym się gronem kobiet, które, tak jak ja, pragną cieszyć się swoją naturalną, zdrową, silną płytką paznokcia - przecież to właśnie natura jest najpiękniejsza! :) Team EKERT: Brzmi inspirująco :) Jaki jest Twój ulubiony kolor? Czym najchętniej malujesz paznokcie? Sylwia Wróblewska-Bekała: Uwielbiam zdecydowane, intensywne kolory, choć od czasu do czasu wybieram również delikatne i stonowane. Moim ulubionym jest kobalt - majestatyczny, bardzo głęboki, nasycony odcień niebieskiego. Lubię także wszelkie odcienie czerwieni, różu, pomarańczy, zieleni... Na moich paznokciach gościł chyba każdy kolor (oj nie, nie było jeszcze tylko brązów - ale już niedługo pojawi się okazja! ;)) Najchętniej maluję oczywiście tradycyjnymi lakierami - nie stosuję hybryd czy żeli. Team EKERT: A dlaczego nie robisz hybrydy? Sylwia Wróblewska-Bekała: Kilka lat temu miałam na paznokciach „lakier hybrydowy” innej marki (na swojej naturalnej płytce) i ta jednorazowa przygoda wystarczyła, abym sobie skutecznie uświadomiła, że to nie dla mnie. Pojawił się ogromny problem ze ściągnięciem lakieru, za nic w świecie nie chciał zejść. W końcu (o zgrozo...) musiało dojść do spiłowania go z płytki, co wszyscy doskonale wiemy, w jaki sposób się zakończyło... Przez bardzo długi czas moje paznokcie były w opłakanym stanie. Poza tym lubię często zmieniać manicure (nic mnie tak nie odpręża, jak malowanie pazurków... ;)), co przy klasycznych lakierach nie jest żadnym problemem. Team EKERT: To czas na przetestowanie naszych lakierów hybrydowych! Gdybyś jednak zdecydowała się na hybrydę – co by było dla Ciebie ważne? Sylwia Wróblewska-Bekała: Z pewnością bardzo ważna byłaby dla mnie łatwość pozbycia się jej z płytki, ale i przede wszystkim sam skład danego lakieru - tyle się teraz słyszy o uczuleniach... Team EKERT: To niestety prawda. Tym bardziej rekomendujemy właśnie nasze lakiery hybrydowe :) Co myślisz o zdobieniu paznokci? Czy przy klasycznych lakierach zdobienia zdają egzamin? Sylwia Wróblewska-Bekała: Oczywiście, że zdają egzamin - z ogromnym podziwem i z delikatną dozą zazdrości ;) oglądam stylizacje dziewczyn, które za pomocą klasycznych lakierów tworzą na paznokciach małe dzieła sztuki... Team EKERT: Jesteś szczęśliwą mamą ślicznej dziewczynki. Ostatnio wstawiliśmy na naszego bloga tekst o malowaniu paznokci dzieciom. Co, jako mama, sądzisz o malowaniu paznokci dzieciom? Sylwia Wróblewska-Bekała: Jest to kwestia bardzo dyskusyjna, ale... Moja prawie już trzyletnia córeczka tak samo jak ja uwielbia lakiery do paznokci! Przechowuję swoją kolekcję w kartonowych pudełkach do których Kornelia oczywiście nie ma dostępu, ale kiedy któryś z lakierów przypadkowo znajdzie się w zasięgu wzroku córki (bo zazwyczaj zapomnę odnieść na miejsce po malowaniu ;)), nie istnieje wówczas sposób, aby odmówić jej manicure... ;) Sądzę, że raz na jakiś czas można pozwolić dziecku na to małe, kolorowe szaleństwo. ;) Team EKERT: A jaki był Twój najgorszy epizod z malowaniem paznokci? Sylwia Wróblewska-Bekała: Takie epizody pojawiają się za każdym razem, kiedy próbuję wykonać na paznokciach zdobienia… ;) Są moją piętą achillesową. Na szczęście z pomocą przychodzą naklejki wodne, które są łatwe w aplikacji a potrafią być równie efektowne co skomplikowane zdobienie! Team EKERT: Zgadzamy się – naklejki do paznokci są świetnym pomysłem na szybkie i efektowne zdobienie. Gdybyś na koniec mogła dać złotą radę wszystkim fankom EKERT i CND – co byś powiedziała? Sylwia Wróblewska-Bekała: Dbajmy o swoje paznokcie! Wierzę, że dzięki odpowiedniej pielęgnacji każda płytka może być piękna! :) Team EKERT: Bardzo dziękujemy za ciekawą rozmowę! Sylwia Wróblewska-Bekała: Również bardzo dziękuję:)
Komentarze (0)